W serwisie MTBnews natrafiliśmy na ciekawy artykuł zatytułowany “Bidon czy bukłak“, którego autor zebrał wszelkie za i przeciw dotyczące picia przy użyciu obu wymienionych produktów podczas wycieczek rowerowych.
Dla niewtajemniczonych bukłaki to specjalnie przystosowane worki z tworzywa sztucznego, które po napełnieniu np wodą i zainstalowaniu w plecaku są niezastąpionym źródłem uzupełnienia płynów podczas wzmożonego wysiłku. Na zewnątrz bukłaka znajduje się wyprowadzony wężyk zakończony ustnikiem. Wężyk ten przytwierdza się z reguły do pasów nośnych (na ramieniu) plecaka, więc ustnik znajduje się blisko ust, co bardzo ułatwia picie. Ustnik bukłaka chroniony jest najczęściej osłonką przymocowaną do wężyka i jest on skonstruowany tak, że wodę z bukłaka zassać można dopiero po ściśnięciu ustnika w buzi.
Tym najmłodszym zapalonym rowerzystom polecamy litrowy bukłak firmy Deuter, który idealnie pasuje do plecaka rowerowego Deuter Ultra Bike.
Zainteresowanych tematem zapraszamy do przeczytania całego artykułu, my natomiast przytoczymy kilka cytatów z tekstu Mariusza Golińskiego, które naszym zdaniem najbardziej odnoszą się do klientów AktywnegoSmyka, czyli najmłodszych rowerzystów.
Nie mamy chyba wątpliwości, że podczas wspólnych wycieczek rowerowych z naszymi pociechami musimy zapewnić im odpowiednie nawodnienie organizmu.
Uważamy, że doskonałym rozwiązaniem problemu na dłuższej wycieczce rowerowej z kilkulatkiem jest właśnie omawiany w artykule plecak z bukłakiem, ponieważ:
picie jest dostępne zawsze bez odrywania rąk z kierownicy i sięgania po bidon. Puszczenie kierownicy choćby jedną ręką może być niebezpieczne […]
zwłaszcza w przypadku mniej wprawnych jeszcze rowerzystów lub trudniejszych odcinków trasy.
mamy ze sobą odpowiedni zapas picia podczas dłuższej jazdy jeśli rama naszego roweru nie pozwala na zamocowanie bidonu […]
a rama rzadko którego rowerka biegowego na to pozwala
łatwa dostępność umożliwia picie mniejszymi porcjami, co jest korzystniejsze dla skutecznego nawodnienia.
i to jest właśnie fajne, że podczas wycieczki młody rowerzysta pije wtedy kiedy chce, bez konieczności zatrzymywania się, powoli i w tempie zapotrzebowania, a nie wypija pół butelki wody na raz podczas postoju raz na pół godziny…
podczas wywrotki [plecak z bukłakiem] częściowo chroni kręgosłup przed urazem
To może najmniej istotny argument w naszym przypadku jako, że ci najmłodsi rowerzyści sporadycznie upadają na plecy, ale zawsze jakby to jest to pewne zabezpieczenie
Tagi wpisu: deuter porada