No i nasze nowe, kolorowe, brytyjskie rowerki Scoot/Zooom w akcji ;-).
Jak widać producent nie ograniczył górnej granicy wagi użytkowników, więc mogą bawić się na nich świetnie również te nieco większe smyki ;-)
No i nasze nowe, kolorowe, brytyjskie rowerki Scoot/Zooom w akcji ;-).
Jak widać producent nie ograniczył górnej granicy wagi użytkowników, więc mogą bawić się na nich świetnie również te nieco większe smyki ;-)
Dzisiaj pojawiły się Zooomy. Rowerki z Anglii.
W fajnych kolorach… nam przypadły najbardziej do gustu kolory matowe… czyli żółty i stalowy.
Rowerki mają aluminiową ramę, hamulec tylnego koła tylu v-brake, pompowane opony, szeroką kierownicę, wygodne siodełko i co najważniejsze dwie sztyce podsiodłowe. Sztyce mają 20 i 27 cm co daje 35-45 i 47-51 cm regulacji siodełka od podłoża!!! Czyli 16 cm… tego nie ma żaden inny laufrad.
Należy wspomnieć, że siodełko można regulować w stosunku do kierownicy w zakresie 3 cm oraz można ustawić kąt jego nachylenia.
Szczegół, ale istotny to linka hamulca prowadzona w ramie.
PS. Zooomy firmuje brytyjska marka Adventure i jest to eksportowa wersja rowerków Scoot renomowanej angielskiej firmy Ridgeback.
Chcieliśmy się pochwalić, że AktywnySmyk miał swoje 5 minut w dzienniku “Rzeczpospolita” z 2 czerwca 2009r ;-)
Artykuł do przeczytania na stronie Rzeczpospolita “Wyczynowcy w pieluchach”.
Jak to jednak czasem zdarza się dziennikarzom, że naginają rzeczywistość dla potrzeb tekstu – tu też wdarła się nieścisłość. Autorka pisze bowiem, że niejaki Maciek, czyli trzyletni tester laufradów sprzedawanych w AktywnymSmyku, jeździ na G-Biku, podczas gdy w rzeczywistości spędził na nim pół minuty, po czym szybko przesiadł się na swój ulubiony “lowel”, na którym śmiga już od 18 miesięcy.
Zabawne jest, że nasz tester – mimo, iż ma możliwość przejażdżki na wielu lepszych niż jego własny “lowel” modelach to zawsze wraca do swojego sprawdzonego, poobklejanego staruszka. I tak chyba będzie wracał póki nie wyrośnie ;-) więc i w tym przypadku chyba “Prawdą jest, że każde dziecko będzie kochać swój pierwszy rowerek bardziej niż jakąkolwiek inną zabawkę i pamiętać go przez resztę swojego życia.” – o czym piszemy w tekście o laufradach na stronach sklepu.
Zmiany, zmiany i zmiany… jak zawsze na lepsze :-)
Wciąż poprawiamy użyteczność, więc wprowadziliśmy w sklepie możliwość podejrzenia co się zamawia i dokąd zamówienie zostanie doręczone… tak dla pewności…
Na stronie “wybierz metodę płatności”, “zapłać przelewen bankowym” i “zapłać przez płatności.pl” (czyli na ostatnim etapie procesu składania zamówienia) znajduje się przycisk, który otwiera popup z informacjami co jest w koszyku, ceną jednostkową, ilością sztuk, wartością zamówienia, adresami itd.
Teraz zabieramy się za wprowadzenie zakupu bez rejestracji coś w stylu “1-click order” :-)
Mała Zosia na swoje drugie urodziny dostała różowiutką hulajnogę Mini Micro.
Załoga AktywnegoSmyka jednogłośnie stwierdziła, że Zosia w w sukience z jabłuszkiem i butach z motylkami prezentuje się ślicznie :-)
Jeden z pracowników AktywnegoSmyka przyjechał dziś uradowany do pracy oznajmiając o swoim sobotnim odkryciu!
Pod wpływem niejakiej Pani Alicji :-) postanowił przejrzeć sobotnie Wysokie Obcasy, w których to zauważył taki ładny obrazek :-)
Uwagę kolegi przykuły charakterystyczne grube rączki kierownicy, schodząca w dół rama oraz intensywny czerwony i żółty kolor Puky’ego.
Cały tekst artykułu znajduję się na stronie Gazety.
Tagi wpisu: Ridgeback Ridgeback Scoot rowerek bez pedałów wideo scoot wideo