Przed dłuuugo-weekendowo pożyczone prosto z Facebooka ;-)
Witam. Oglądałam dzisiaj ten reportaż.
Mam pytanie co do rowerków bez pedałów. Jak dziecko może tym rowerem zahamować? Zawsze pokazują Państwo jak dziecko jedzie po równej powierzchni, dziecko się odpycha i łatwo może zatrzymać rowerek. A co jeśli jest mała górka i dziecko rozpędza się na takim rowerku, podnosząc nogi do góry? Jeśli zahamuje nogami, to na bank powykręca sobie stawy w kolanach i na pewno się z takim rowerem przewróci… Nie mówiąc już że w takim rowerku nie ma za co chwycić żeby móc kontrolować takie zjeżdżanie na pochyłych chodnikach czy też poboczach drogi.
Magda
Dziecko szybko się uczy hamować podeszwami butów. Ale przede wszystkim uczy się nie rozpędzać do prędkości której nie kontroluje. Bardzo strome górki radzę jednak pokonywać na piechotę. Rowerek polecam gorąco.
Agnieszka
[…] dwie sprawy: pierwsza informacja to fakt, że do dyspozycji rodziców w rowerkach aluminiowych (jumper) istnieje możliwość zamontowania hamulca. Druga sprawa, ideą rowerków biegowych jest pozwolenie na stopniowe nauczanie dziecka poczucia równowagi, orientacji w przestrzeni, poczucia i dbania o własne bezpieczeństwo, przez kontrolowanie szybkości (rozpoczynają przygodę z rowerkiem biegowym prowadząc go między nogami, potem chodząc, siedząc na siedzisku, w zasadzie bez odpychania się, potem odpychając się, osiągając niezłe naprawdę szybkości).
Zanim więc dzieciaki potrafią sprawnie jeździć i osiągać większe szybkości, umieją już sprawnie kierować, rozpędzać się i co lepsze zatrzymywać i hamować na takim rowerku.
Wiele zależy też od temperamentu dziecka, owszem, ale wiele też zależy od rodziców. Nie jesteśmy biernymi uczestnikami zabawy dziecka, stad naprawdę nie jest problemem unikanie szczególnie stromych zboczy lub miejsc niebezpiecznych. To nasz wybór i nasza głowa w tym by tego przypilnować. Przykładem niech będą chodziki… niby bezpieczne, ale wielokroć w poprzednich latach były przyczyną poważnych wypadków niemowląt. Przyczyna? “Beztroska” opiekunów i “zdanie” się na “bezpieczny sprzęt” dla dzieci. NA rowerkach biegowych, zgodnie z intencja ich autorów i promotorów dzieciaki mają hamować stopami. Na tym polega “edukacyjna” rola i misja rowerków – przez pokonywanie samodzielnie kolejnych stopni umiejętności i opanowania sprzętu, dziecko uczy się go używać bezpiecznie. To naszym zdaniem słuszna idea. Nie unikanie trudnych sytuacji, tylko nauczenie dziecka radzenia sobie w nich bezpiecznie…
Pozdrawiam P.Z.
Źródło: Paweł Zawitkowski – Facebook
Tagi wpisu: Miesięcznik Mamo to Ja prasa rowerek biegowy First Bike Rowerek biegowy Strider